Kursy i szkolenia dla elektryków czy warto podnosić swoje kompetencje?

Kto nie idzie do przodu ten się cofa. Motto to jest wypowiadane w niejednym filmie i przez nie jedną osobę. Powiedzenie to doskonale odzwierciedla nas czyli elektryków. I choć elektrotechnika największe czasy rozwoju ma już za sobą to wciąż prze do przodu i się rozwija. Skąd czerpać nowinki techniczne i nowe informacje? Oczywiście z kursów i szkoleń! Internet jest pełen informacji. Znajdziemy w nim ciekawostki te pozytywne jak i te negatywne. Wszystko zależy od tego na co natrafimy w intrenecie oraz od tego jak zinterpretujemy znalezione przez nas materiały. Ciężko jest znaleźć dobrze jakościowy materiał wiedzy nie absorbując przy tym dużej ilości gotówki czy czasu. Niewątpliwie sytuacja ta się poprawia. Prawdopodobnie wszystko zmierza ku lepszemu za sprawą pandemii, która to odmieniła szkolenia. Minione lata i tygodnie izolacji domowych spopularyzowały komunikację i naukę online. Przeglądając internetowe forma obserwuję zmożone zainteresowane materiałami szkoleniowymi. Nie ma tygod

Blok rozdzielczy - elementarne wyposażenie rozdzielnicy czy zbędny element?

Każdy, kto kiedykolwiek odwiedził internetowe grupy wsparcia dla elektryków natknął się na rozdzielnice do oceny. Rozdzielnice czy to mniejsze, czy to większe, czy to natynkowe czy podtynkowe ZAWSZE były powodem do kłótni. Jednym z powodów do niezgody był np. porządek w rozdzielnicy. Lekarstwem na ten argument jest dobrze dobrany blok rozdzielczy. Prosty na pozór element rozdzielnicy potrafi nam zaoszczędzić sporo czasu podczas zabawy w łączenie aparatów.

Czym jest blok rozdzielczy

Zacznijmy od podstaw. Bloki rozdzielcze są na pozór wręcz banalnie proste w swej budowie bowiem, blok to nic innego jak…. Kawał profilu z nagwintowanymi dziurkami i śrubkami w nie wkręconymi. Przeważnie z mosiądzu czasami z aluminium. Rzadko ze stali, a na pewno nie z plastiku 😉 W momencie gdy zaczniemy bardziej analizować budowę bloku to od razu znajdziemy podobieństwo z… listwami przyłączeniowymi przewodów ochronnych i neutralnych obecnych jako podstawowe wyposażenie niemal każdej rozdzielnicy! A nie rzadko jako dodatkowy osprzęt przy różnicówkach. TAK bloki rozdzielcze to nic innego 😊 jak listwy przyłączeniowe w obudowie, którą jesteśmy w stanie zapiąć na szynie TH! Dodatkowo bloki rozdzielcze wyposażone są w specjalne przekładki izolacyjne by nie doszło do niekontrolowanego zwarcia np. podczas wkładania kolejnego przewodu przy rozbudowie. Bo jak wiadomo – nikt nigdy nie pracuje pod napięciem, ale każdy wie o co chodzi 😉

Są też bloki trochę innej budowy do wpięcia kilku przewodów z dokręceniem kilkoma śrubami – warto z nich korzystać do głównych podejść elektrycznych na przykład do wejścia WLZ.

Jak dobrze dobrać blok rozdzielczy do rozdzielnicy

Jak już wspomniałem – na naszym rynku elektrycznym znajdziemy kilka typów bloków rozdzielczych. Różnią się budową i wyglądem. Rola zawsze pozostaje taka sama czyli blok rozdzielczy musi zapewnić bezproblemowy rozdział zasilania czy być łatwy dla nas w montażu.

Podczas doboru bloku musimy zawsze uwzględnić planowane przekroje przewodów, które będziemy podłączać bowiem bloki rozdzielcze zawierające w sobie kilka biegunów z reguły przystosowane są jedynie do małych, typowych w rozdzielnicach końcowych przekrojów czyli od 2,5mm2 do 6mm2 + może dwa podejścia 16mm2 jako przyjścia zasilające. Dlatego, dla dużych przekrojów przewodów producenci wprowadzili do swojej oferty zmodyfikowane „zugi” pozwalające wpiąć dwa, trzy, a nawet cztery przewody większego przekroju. Pamiętajmy o tym!

Jeśli jesteśmy w stanie przewidzieć, że będziemy korzystać głównie z małych przekrojów to kolejnym dla nas istotnym elementem całej układanki to ilość tych przewodów, które planujemy wpinać do bloku rozdzielczego. Bo nie ma nic gorszego jak sytuacja gdy w połowie montażu rozdzielnicy zaczyna nam brakować miejsca czy to dla aparatów czy do dla przewodów. Owszem, zawsze możemy wyposażać nasze rozdzielnice w największe bloki rozdzielcze dostępne w hurtowniach, ale praca nie polega na przewymiarowaniu naszych produktów tylko na optymalnym materiałowo i kosztowo wykonanym zadaniu. Stąd – zawsze przed przystąpieniem do montażu rozdzielnicy wykonujmy sobie mały projekt gdzie wyznaczymy sobie elementy, które wymagają bezpośredniego zasilania z rozłącznika izolacyjnego rozdzielnicy. Kilka minut pracy pozwoli nam na zliczenie aparatów, które musimy podłączyć bezpośrednio z blokiem rozdzielczym.

Ostatnim ważnym aspektem doboru bloku rozdzielczego to ilość biegunów z których musimy korzystać. Dlaczego wspominam o tym parametrze w temacie bloku rozdzielczego? Są sytuacje gdzie nie potrzeba czwartej szyny przyłączeniowej. Ja z kolei w przypadku pracy nad rozdzielnicami typowo pod smarthome modyfikuje rozdzielnice o rozbudowane szyny przyłączeniowe dla przewodów ochronnych. Kiedyś specjalnie dla tych żył stosowałem dodatkowy drugi blok rozdzielczy ze zwartymi wszystkimi żyłami. Dziś, kupuję po prostu długą szynę przyłączeniową o długości jednego metra i wpinam wszystkie przewody ochronne.

A Ty? Korzystasz z bloków rozdzielczych w swoich rozdzielnicach?

Komentarze